Odszedł Adaś Pawlik - mąż Basi, nasz Przyjaciel z Warszawy

Basia i Adam Pawlikowie brali udział w imprezach AKT "Gronie" od ponad 25 lat. Zamieszczam poniżej wspomnienie pióra Basi poświęcone Adasiowi , w którego pogrzebie wziąłem udział 31 maja 2010 r.
Wieczny odpoczynek Racz Mu dać Panie!

Wspomnienie o

Adamie Stanisławie Pawliku

moim Kochanym Mężu,

dla mnie

Najpiękniejszym Darze Losu

jaki kiedykolwiek dostałam...

Na początku lata, 85 lat temu, w małym, ale pięknym i pełnym życia galicyjskim miasteczku Radymnie, rodził się ten, którego dziś żegnam, Adam Stanisław Pawlik. Był trzecim, ostatnim dzieckiem Antoniny i Franciszka. W rodzinnym domu i wśród bliskich nazywanoGo Dadek. Ot, najmłodszy, żywe srebro, wszę-dzie było Go pełno...

Po mieście dzieciństwa kolejnym ważnym w Jego życiu miejscem był Jarosław. Tam ukończył renomowane Liceum Handlowe, a na starym i pięknym jarosławskim cmentarzu pozostały groby Jego rodziców.

Po maturze studiował w Krakowie. Akademia Handlowa nadała Mu tytuł magistra nauk ekonomiczno-handlowych. Właśnie z Krakowem związał się na wiele , wiele lat. Wciąż w biegu, wciąż „do przodu”.

Prawie od początku swojej pracy zawodowej był dyrektorem. Najdłużej w Krakowskich Fabrykach Mebli, które przekształcił wraz z grupą zapaleńców w drugą w Polsce spółkę Furnel Interantional Ltd. Był blisko związany z twórcą szwedzkiej firmy Ikea, Ingvarem Kampradem.

Jego praca była bardzo wysoko oceniana, zarówno w kraju, jak i za granicą. Odznaczony wieloma najwyższymi odznaczeniami państwowymi i branżowym, w tym Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Wyposażał w meble m.in. krakowskie szpitale. Pomagał wielu innym instytucjom i zwykłym ludziom. Dla siebie czasu miał niewiele. Chyba najbardziej wzruszające są gratulacje i podziękowania, jakie otrzymywał od swoich pracowników, o których zawsze bardzo się troszczył i dbał. Wiele, wiele podpisów...
Mówili o Nim„Tato”... I w takim właśnie biegu dotarł do emerytury. Żegnano go dosłownie ze łzami, a do Warszawy, gdzie wtedy już mieszkał, przywiózł wypełniony po brzegi samochód kwiatów.

Ukochał Kraków miłością wielką i kochał go do ostatnich dni.
Tam przeżył przecież większość swego życia. Lata wspaniałej, z pasją wykony-wanej pracy zawodowej, swoje dwa małżeństwa. Zostawił tam Przyjaciół, Rodzinę w Wieliczce i groby Bliskich.

20 ostatnich lat swojego życia mieszka przy ul.Białostockiej, na warszaw-skiej Pradze. Tu zaprowadziła Go miłość. Był najlepszym mężem dla swojej żony, najwierniejszym Przyjacielem. Nawet, a szczególnie w najtrudniejszych chwilach.

15 lat temu po raz pierwszy zatrzymało się Jego zmęczone serce. Przeżył wtedy śmierć kliniczną, ale Dobry Bóg pozwolił Mu wrócić. Postawił przed nim jeszcze ogromnie trudne zadania do wykonania.
A On wywiązywał się z nich wspaniale – to czuła i niezawodna opieka Adasia pomogła jego żonie, Basi, dwukrotnie przetrwać bardzo ciężką chorobę i wrócić do normalnego życia.

Był bardzo związany ze swoją Rodziną, zarówno w Wieliczce, jak i Warszawie. Miał tak wielu oddanych Przyjaciół. Tu, w Warszawie jak i w Krakowie, Gliwicach, Katowicach, Gdańsku czy Jantarze.
Kiedy był potrzebny, zawsze można było na niego liczyć. Zawsze. Ci, którzy Go znali, pamiętają Jego otwartość, uśmiech, humor, dobroć.
Ostatnio jako zawsze uprzejmego, uśmiechniętego starszego pana, którego codziennie widywano z psami na spacerze. Bardzo kochał zwierzęta i zawsze bolał nad ich często smutnym losem.

A teraz Jego kochane , zmęczone, najlepsze serce zatrzymało się w tym biegu, w którym było od tak wielu, wielu lat.
Dobrych lat. Wypełnionych po brzegi. Nadszedł czas zasłużonego odpoczynku.

Módlmy się zatem, aby Dobry Bóg dał Mu wieczny spokój
i radość. Niech odpoczywa w pokoju...


Basia. Warszawa, 31 maja 2010, dzień pogrzebu

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

54 Rajd Wiosenny AKT "Gronie" "Dookoła Gór Stołowych" 28-30 maj 2010 r.




54 Rajd Wiosenny AKT "Gronie" odbył się w Górach Stołowych - było nas 38 osób. Mimo bardzo pomyślnej prognozy pogody dla Sudetów, w niedziele 30 maja - na koniec zwiedzania Teplicko - Adrspasskego Skalnego Mesta mocno nas zmoczyła ulewa. Zniechęciło nas to do zwiedzania Broumovskich Sten i wycieczkę zakończyliśmy w Broumovie.
Autokarem kierował Pan Adam Szostak z firmy "Przewozy Pietrek" z Chorzowa.

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Zalało Grażynę i Włodka Szulców

Kochani !!!
Szulców w Poczesnej zalała Warta (a teraz ich krew zalewa z nerwów na tych co nie umocnili wałów).
Jak woda ustąpi to trzeba im pomóc sprzątać.
Zgłoszenia do mnie lub do Nich (mogą nie odbierać komórek bo nie mają prądu i nie ma nawet gdzie komórek naładować - do drogi dojeżdżają pożyczonym kajakiem a dalej nie ma jak)
Na wszelki wypadek podaję adres poczty elektronicznej (jak będą mieli znowu prąd):
pozdrawiam
Grzegorz Górka
tel.032-2586241, k.604450769

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

16 maja 2010 r. odsłonięcie tablicy upamietniającej ks. Prałata dr Jerzego Pawlika

W niedzielę 16 maja 2010 r. w kaplicy

na Groniu Jana Pawła II

w Beskidzie Małym
Biskup Janusz Zimniak poświęcił tablicę upamiętniającą


ks. Prałata dr Jerzego Pawlika - duszpasterza środowisk turystycznych.


W czasie uroczystej Mszy Św. piękną homilię wygłosił ks. Piotr Wenzel - kapelan środowisk turystycznych archidiecezji katowickiej.
W uroczystości udział wzięli m.in.


siostrzenica ks. Pawlika Pani Blanka Pradło,


budowniczowie kaplicy Państwo Danuta i Stefan Jakubowscy oraz


fundatorzy tablicy - kilkudziesięcioosobowa grupa przewodników - z przewodniczącym samorządu przewodników województwa śląskiego Ryszardem Ziernickim.


Mimo złej pogody w uroczystości uczestniczyło kilkaset osób
Zdjęcia na blogu http://bractwoturystyczne.blogspot.com/


pozdrawiam
Grzegorz Górka
tel.032-2586241, k.604450769

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

11 maja 2010 - spacerowaliśmy po Giszowcu








42 osoby -w tym 2 "wnuków AKT-owskich" - Bartek (wnuk Ewy Kedzierskiej) i Piotruś (wnuk Nuci Wieniewskiej), przy pięknej pogodzie, spacerowały we wtorek 11 maja 2010 po Giszowcu oprowadzane przez:
- mieszkającego na Giszowcu przewodnika Pana Zygmunta Bracławika,
- pochodzącego z Giszowca Pana Eugeniusza Pypłacza (Presesa PKM Katowice).
Wszycy dostali foldery załatwione przez Pana Zygmunta Bracławika i ulotkę (treść poniżej).

Giszowiec

Stary Giszowiec to unikalny w skali światowej kompleks mieszkalny, będący świadectwem bogatej kultury materialnej Śląska.

Kolonia Giszowiec założona została w 1907 roku dla pracowników d. kopalni „Giesche" (obecnie „Wieczorek") należącej do koncernu "Georg von Giesches Erben" (Spadkobiercy Jerzego Gieschego). Budowano ją do roku 1910 według projektu architektów z Charlottenburga - kuzynów Georga i Emila Zillmannów. Kolonia nosiła początkowo niemiecką nazwę - Gieschewald. Giszowiec powstał na terenach leśnych gminy Janów. Właścicielem kompleksu terenów leśnych był hrabia Tiele-Winckler. Na parceli o wymiarach 800 na 1200 metrów naczelny dyrektor spółki, Anton Uthemann, polecił zbudować osiedle robotnicze. Zillmannowie wzorowali się na idei „miasta-ogrodu” słynnego angielskiego urbanisty sir Ebenezera Howarda.

Do czasu przyłączenia tej części Śląska do Polski tj. do 1922 r. A.Uthemann skorzystał z możliwości istniejącej w prawie pruskim i nie życząc sobie, by rządził tu samorząd (gmina ze swoją radą) ustanowił tu osadę leśną, na czele której stał nadleśniczy przez niego mianowany (stąd budynek nadleśnictwa w centralnym miejscu Giszowca).

Złożone są uwarunkowania utrzymania obiektów i pogodzenia ich zabytkowego charakteru z nieuni­knioną modernizacją wnętrz. W latach „gierkowskich” toczono boje mające na celu uniknięcie całkowitego znisz­czenia starego Giszowca – jego miejsce miało zająć „osiedle im. S. Staszica”. Giszowiec jest ostatnim zachowanym na świecie osiedlem robotniczym typu wiejskiego. Najbardziej interesujące obiekty, obok domów mieszkalnych (których było 52 rodzaje) to elementy „infrastruktury osiedla”: stara gospoda („gasthaus”) - obecnie m.in. restauracja „Dworek Pod Lipami” wraz z przyległościami i Dom Kultury, budynek byłego nadleśnictwa, wieża ciśnień, willa A.Uthemanna, szkoły, budynki mieszkalne i usługowe oraz galerie malarstwa E. Gawlika, mieszczące się w Izbie Śląs­kiej i w zakładzie fryzjerskim (nieżyjącego już) Ludwika Lubowieckiego.

Ewald Gawlik to jeden z ostatnich z grupy malarzy (zwanej też „Grupą Janowską”), do której należeli znani twórcy Teofil Ociepka i Paweł Wróbel. Obrazy E. Gawlika w sposób istotny wzbogacają dokume­ntację ginących powoli zabytkowych zabudowań starego Giszowca: domów robotniczych, urzędniczych, domów dla kawalerów, łaźni dla kobiet i dzieci, pralni, pieców chlebo­wych, wieży pożarowej, wieży ciśnień, taboru konnego, kolejki „Balkan" łączącej Giszowiec z Nikiszowcem, a nawet stacji transformatorowych tak wkomponowanych w krajobraz by nie szpeciły. Trudno zresztą byłoby wymienić całe bogactwo wątków, które przewijają się w Jego obrazach, stanowiących zapamiętane z dawnych lat sceny rodzajowe z życia ludności Giszowca, Nikiszowca i okolicy (życie codzienne, uroczystości rodzin­ne, kościelne itp). Sąsia­dująca z „Izbą Śląską" restauracja „Dworek Pod Lipami” jest miejscem gdzie istnieje możliwość kulturalnego wypicia piwa a otaczający park z kilkudziesięcioma stołami i ławkami oraz muszlą koncer­tową stwarza niepowtarzalne możliwości wypoczynku.

Ważna jest popularyzacja tego typu obiektów jak stary Giszowiec dla podkreślenia tożsamości miesz­kańców Śląska. Uczyniła to znakomicie Małgorzata Szejnert w sadze o Giszowcu („Czarny Ogród”).

Z obiektów powstałych współcześnie należy wymienić:

- kościoły św. Stanisława Kostki i św. Barbary,

- kopalnię ”Staszic”,

- pierwszy w Polsce Dzienny Dom Opieki dla Dzieci Specjalnej Troski zbudowany z inicjatywy Dr Marii Trzcińskiej-Fajfrowskiej z pomocą: Ludwika Lubowieckiego i Zdzisława Sendera. W 1995 r. – rok po tragicznej śmierci Marii Trzcińskiej-Fajfrowskiej Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy przybrał Jej imię,

- nowy budynek Szkoły Podstawowej nr 51 im. Fryderyka Chopina otwarty w roku 1993. Placówka posiada bogate wyposażenie: laboratoria językowe, pracownię komputerową, dwie sale gimnastyczne, basen, kompleks boisk. Projekt architektoniczny wykonano w stylu zabudowy historycznego Giszowca. Wśród mieszkańców zyskała ona przydomek „szkoły marzeń". Oddanie do użytku we wrześniu 2002 r. pięknej auli oraz boisk sportowych zakończyło wieloletnie prace nad budową jednej z najnowocześniejszych placówek edukacyjnych w regionie,

- osiedle TBS, pięknie harmonizujące z zabudową starego Giszowca.

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Komunikat - najbliższe imprezy AKT "Gronie"

Katowice, 11.05.2010 r.

Kochani!

Najbliższe spotkania AKT „Gronie”

1) 54 Rajd Wiosenny AKT „Gronie” im. Janusza Gregorczyka "Dookoła Gór Stołowych" 28-30 maja 2010 z noclegami w Karłowie (pensjonat „Pod Szczelińcem” pełne wyżywienie).
Program Rajdu:

1-szy dzień – wyjazd z Placu Andrzeja w Katowicach o godz.15.00, dojazd do Karłowa,
2-gi dzień - wejście na Szczeliniec Wielki (alternatywnie a dla ambitnych dodatkowo: Błędne Skały, Skalne Grzyby, Fort Karola, Narożnik) i zwiedzanie Kudowy Zdroju oraz w miarę wolnego czasu innych pobliskich miejscowości (Duszniki Zdrój, Wambierzyce),

3-ci dzień – strona czeska: Teplicko – Adrspasske Skalne Mesto oraz w miarę wolnego czasu Broumov (klasztor benedyktyński, muzeum), Broumovske Steny (ładne skałki i widoki, schronisko),
Koszt udziału w rajdzie: 220 zł - dla członków AKT „Gronie” (płacących składki),
240 zł - dla innych osób. Do 11 maja 2010 r. trzeba uiścić całą należność za Rajd. Osoby, które nie będą na spacerze po Giszowcu proszone są o kontakt z Kierowniczką Rajdu– określi sposób wpłacenia reszty należności. Kierownikiem Rajdu jest Aśka Wodarczyk – Staciwa: tel. 032-2544601, k.605398320; e’mail („grzecznościowy”): olgars@o2.pl , jest jeszcze kilka wolnych miejsc w autokarze i możliwość zarezerwowania noclegów.


2) wtorek 8 czerwca g.18.00 spacer po Nikiszowcu – spotkanie pod kościołem św. Anny,

3) sobota 26 czerwca XIII Posiady Jurajskie „U Szulców”.

4) W czasie wakacji: 13 lipca i 10 sierpnia także spotkamy się „w terenie” – proszę o propozycje – jeżeli nie będzie propozycji to mam kilka tras w zanadrzu

5) Odwołane z powodu żałoby narodowej spotkanie we wtorek 13 kwietnia z Małgosią z d. Jendrysik i Wojtkiem Beblo (prezentacja multimedialna z pobytu w Alpach austriackich) odbędzie się jesienią (prawdopodobnie 14 września).

6) Zarząd AKT „Gronie” informuje, że zarezerwowano wstępnie DW Relaks w Wiśle (na Jarzębatej) na obchody 50-lecia AKT „Gronie” w terminie 5/6 marca 2011 r. Trwają przymiarki do kosztorysu: jeżeli nie znajdziemy sponsora to koszt uczestnictwa „może się otrzeć” o 200 zł: 95 zł doba z wyżywieniem w „Relaksie” + 45 zł uroczysty bankiet „do białego rana” + 35 zł śpiewnik (350 stron) + 25 zł broszura jubileuszowa (wspominki „starych AKT-owców”) i pamiątka – już oszczędzaj!!! Zaliczkę zbierzemy we wrześniu/październiku a resztę w styczniu/lutym.

7) Warunki ubezpieczenia związanego z opłaconymi składkami PTTK umieściłem na blogu AKT: http://aktgronie-prezes.blogspot.com . Jest w dalszym ciągu możliwość reaktywowania się jako członek PTTK (z opłaceniem składki karencyjnej 32,- zł) lub wstąpienia od nowa (koszt dla emerytów 22,- zł: 6 zł wpisowe i 16 zł składka roczna). Proszę o informację – kto i gdzie opłaca składkę PTTK ? (dotyczy osób opłacających składki klubowe AKT „Gronie” a należących do PTTK).

Zapraszają nas:

16 maja 2010 r. prezes AKT „Gronie” weźmie udział w odsłonięciu ufundowanej przez Samorząd Przewodników Turystycznych PTTK woj. śląskiego tablicy upamiętniającej

Śp ks. Jerzego Pawlika

na Groniu Jana Pawła II w Beskidzie Małym,

W sobotę 22 maja 2010 r. (wyjazd godz. 9)

Bractwo Turystyczne Związku Górnośląskiego

serdecznie zaprasza na wycieczkę

do Rud Raciborskich

(kościół z kaplicą MB Rudzkiej i d. klasztor cystersów, skansen kolei wąskotorowej – przejazd kolejką, grób i szpitalik dr J.Rogera)

i okolic (Żernica - zwiedzanie kościoła drewnianego z XVII wieku, Pilchowice – szpital i grób Konstantego Damrota, Sośnicowice - kościół parafialny, dawny układ miejski, pałac, Wilcze Gardło – osiedle zbudowane dla członków hitlerowskiej SA).

Szczegóły na blogu: http://bractwoturystyczne.blogspot.com .Wpisowe:dorośli 35 zł, dzieci 32 zł.

Zapisy – Grzegorz Górka tel. 32/2586241, kom.604450769, jggorka@interia.pl

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Odwołuję zebranie w dniu 13 kwietnia 2010


Kochani!
Ze względu na katastrofę lotniczą pod Smoleńskiem odwołuję spotkanie w dniu 13 kwietnia członków AKT "Gronie" z Małgosią z d. Jendrysik i Wojtkiem Beblo oraz zaplanowane śpiewanie. Na tych, którzy muszą i chcą przyjść w sprawach organizacyjnych (m.in. składek PTTK lub 54 Rajdu Wiosennego im. J.Gregorczyka) - będę czekał przed Pałacem Młodzieży (gdyby był zamknięty) w godz.18-18.15 (lub w też w sali, gdzie się zawsze zbieramy jeżeli będzie otwarta). Następny komunikat prześlę gdy minie ogłoszona żałoba narodowa.
pozdrawiam
Grzegorz Górka
tel.032-2586241, k.604450769

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS